Bolton Castle cz2. Nareszcie można zwiedzać!

Wpis z kategorii: Aneczka w podróży! Całkiem niedawno odwiedziła mnie w Anglii moja siostra z kuzynem i jednym z miejsc, do których postanowiłam ich zabrać był Bolton Castle, o którym już wspominałam na moim blogu. W poprzednim wpisie przybliżyłam Wam krótką historię tego wspaniałego miejsca a byłam tam w okresie zimowym, niestety zamek był wówczas zamknięty. Tym razem (po koronowirusowym szaleństwie) nareszcie można było się tam wybrać ponownie i zwiedzić zamek nie tylko w środku ale też jego przepiękne ogrody!

Zamek z zewnątrz wygląda naprawdę imponująco i niech wcale nie zwiodą Was jego małe rozmiary. Od południowej części zamku rozciągają się piękne ogrody wraz z labiryntami, o których jeszcze wspomnę później. Sam zamek jest naprawdę w bardzo dobrym stanie i jak to wspomniała moja siostra: „Historia tutaj wydziera się spod każdego kamienia” i całkowicie się z tym zgadzam.

Powyższy przycisk przeniesie Was do pierwszej części wpisu o tym wspaniałym miejscu, jedyne czego tam zabrakło to informacji: JAK SIĘ TAM DOSTAĆ 🙂 dlatego teraz Wam to zdradzę.

Otóż! Jeżeli planujesz wycieczkę do Anglii w rejony północne do North Yorkshire samolotem, to najbliższe lotnisko znajduje się w Durham i Leeds, a troszkę dalej Doncaster. Można ewentualnie skorzystać z lotniska z Newcastle lub Edynburg, które jest znacznie dalej. Bilety do Anglii z powodu p(l)andemii są dość drogie obecnie więc warto polować na promocje, chociaż mało ich ostatnio. Muszę również zaznaczyć, że bilety na północ Anglii są znacznie droższe niż na południe.

Jeżeli nie masz samochodu i planujesz podróżować pociągiem … to może to być już trudniejsze wyzwanie. Najbliższa stacja kolejowa znajduje się w Northallerton, która jest oddalone od zamku o około 26mil (czyli około 44km). Do Northallerton można się dostać pociągiem z Doncaster, Leeds, Manchester, Liverpool, London, Edynburg czy Newcastle. UWAGA! W Anglii najtaniej jest podróżować rano oraz od razu wykupywać sobie RETURN bilet, czyli powrotny ale nie zmienia też faktu, że podróżowanie koleją jest chyba najdroższe w UK 😦 Czemu? Nie wiem! Na upartego można było by skorzystać z taxi lub autobusu, który zabierze Was do Leyburn, z którego już niedaleko do zamku. Zawsze to jakaś opcja 🙂

Najlepszym i najtańszym środkiem transportu w UK jest oczywiście samochód (diesel 😀 ) lub motor. Ciekawostką jest fakt, że ropa w UK jest droższa niż benzyna! Litr ropy na dzień 21.09.2020 kosztuje £1.15 – £1.39 a benzyny (w UK zwana Unleaded) £1.14 – £1.38. Podróżując samochodem z południa (na przykład z Londyny) kieruj się cały czas autostradą A1(M), z północy natomiast, na przykład z Edynburga kieruj się na południe A68 i A1(M). Autostrady angielskie są najbardziej przejrzyste jakimi kiedykolwiek jeździłam więc zgubi się tylko ten co chce 🙂

Współrzędne do GPS:

• Leyburn, North Yorkshire DL8 4ET
• 54.321932°N / 1.948106°W
• lub wpisz po prostu: Bolton Castle, Leyburn

Parking:

Po dojechaniu na miejsce możemy skorzystać z parkingu, za który niestety trzeba zapłacić, ja przyznam się bez bicia zapomniałam tego zrobić 😀 ale żadna tragedia się nie wydarzyła.

Hotele i campingi:

Przy samym zamku jest mało hoteli ale zawsze coś się tam znajdzie, więcej miejsc noclegowych znajdziemy w Leyburn, które jest naprawdę nie daleko lub troszkę bliżej zamku w Redmire. Trzeba jednak pamiętać, że hotele do tanich nie należą. Na poniższej mapce możecie zauważyć, że jest również miejsce na camping, więc te osoby, które lubią tą formę podróżowania również mogą skorzystać z tej opcji noclegu.

Zamek od środka.

OK! Czas zwiedzić zamek od środka i jego przepiękne ogrody oraz wspaniałe widoki 🙂 Kto tam pojedzie raz będzie chciał wracać na okrągło! To miejsce ma siłę przyciągania. Ale co ja będę Was zanudzać tekstem, popatrzcie na zdjęcia! (Polecam kliknąć na zdjęcie 1 i zobaczyć w większej rozdzielczości)

Cena za wstęp.

Na sam koniec wspomnę, że za zwiedzenie zamku i ogrodów musimy zapłacić £9 od osoby dorosłej. Dla niektórych to dużo a dla innych tak sobie a ja osobiście uważam, że dla miłośniczki historii XV – XVI wielu to dobrze wydane pieniądze.

Mam nadzieję, że Was zachęciłam do podróży 🙂

I jeszcze ciekawostka 😀 Smok dalej pilnuje zamku 😀