Zrób sobie szampon!

Miał powstać wpis o kulach do kąpieli, które są mega proste w przygotowaniu ale zdałam sobie sprawę z tego, że większość z nas ma prysznice zamiast wanien więc mało kto był by zainteresowany takim produktem. Pomyślałam, że większość natomiast używam szamponów do włosów, dlatego też poszperałam w moich mądrych księgach i znalazłam „przepisy”, które nie dosyć, że są łatwe i szybkie w przygotowaniu to jeszcze i tanie. Przekonaj się sam/a jak je zrobić.

Kosmetyki naturalne, które możecie kupić w sklepach, dla mnie osobiście mogą nie istnieć, ponieważ nie uważam ich za 100% naturalne. Na moim blogu pisałam już co ja myślę o takich kosmetykach a przeczytać to możecie we wpisie : „Moda na naturalne”.

Osobiście jestem zwolenniczką kosmetyków naturalnych ale takich, które możemy zrobić sobie sami w domu i najlepiej z produktów pochodzących z naszych ogródków, pól czy lasów.

Próbuję sięgnąć pamięcią do moich najwcześniejszych wspomnień i przypomnieć sobie jakie triki stosowała moja mama czy babcia w pielęgnacji. Zadziwiające jest to jak dużo możemy sobie przypomnieć a przecież to było w zeszłym wieku 😀 Moja babcia zawsze miała piękne włosy i pamiętam jak złościła się kiedy zaplatała koka, ponieważ po pierwsze musiało być idealnie upięte a po drugie były tak niesforne jak i moje 😀 Do pielęgnacji włosów natomiast często używała żółtka jajka, ja natomiast użyję innych składników, które równie łatwo można znaleźć.

Szampon z kory dębu do włosów ciemnych.

To nie tak jak myślicie, nie oskubałam drzewa żywcem 😀 Przeszłam całą moją okolicę w poszukiwaniu dębu, który miał by odstający kawałek kory. Upartość się opłaca ponieważ takowy znalazłam jak już miałam wracać zrezygnowana do domu. Kawałki kory po prostu wisiały i nawet zdawało mi się w pewnym momencie, że wołają moje imię … tak … jestem pewna, że to nie był wiatr!

Zazwyczaj jak myślimy o szamponie oczami wyobraźni widzimy głowę pełną piany i szczypiące oczy. Zapominamy jednak o tym, że szampon to przede wszystkim środek do mycia włosów i skóry głowy.

Składniki:

Do przygotowania 100% naturalnego szamponu do włosów z kory dębu potrzebna nam będzie:

• 1 łyżka kory dębu,
• 2 szklanki wody,
• 1 łyżka suszonej pokrzywy,
• 1 łyżka suszonej szałwii,
• 4 łyżki sody oczyszczonej,
• możesz użyć świeże zioła ale ilość należy wtedy podwoić.

Jak przygotować?

Należy drobno pokruszyć korę dębu i moczyć ją w zimnej wodzie przez około 30 minut następnie gotować na małym ogniu przez 15 minut. Po tym czasie należy dodać pokrzywę i szałwię i gotować przez następne 5 – 10 minut. Z tak przygotowanej „zupki” odmierz 4-5 łyżek wywaru i dodaj do sody oczyszczonej a następnie umyj głowę. Resztę możesz przechować w lodówce.

Należy zaznaczyć, że kora dębu oraz szałwia podkreślają ciemny odcień włosów, dlatego ta wersja szamponu przeznaczona jest raczej do takiego koloru włosów … chyba, że znudził Ci się kolor blond 😀 Soda oczyszczona natomiast usuwa zanieczyszczenia i zmniejsza przetłuszczanie się włosów.

• Jeżeli pominiesz sodę oczyszczoną i dodasz do gotującej się „zupki” parę łupin orzecha włoskiego powstanie świetna płukanka koloryzująca, która regularnie stosowana może ukryć siwe włosy 😉

Szampon z octu jabłkowego do włosów normalnych i tłustych.

O dobroczynnych właściwościach octu jabłkowego nie będę się rozpisywać, informacji na ten temat jest sporo w Internecie. Przedstawiam Wam moją drugą propozycję szamponu na bazie octu jabłkowego z domieszką pokrzywy i glinki.

Składniki:

• 1/2 szklanki wody,
• 2 łyżeczki suszonej pokrzywy,
• 4 łyżki glinki Rhassoul,
• 2 łyżki octu jabłkowego,
• 1/4 łyżeczki oleju słonecznikowego (ja użyłam oleju kokosowego),
• dodatkowo możesz dodać 3-4 krople olejku rozmarynowego oraz kilka kropli olejku eterycznego jeżeli drażni Cię zapach octu.

Jak przygotować?

Zaparz pokrzywę i odstaw na 10-15 minut (nie wrzątkiem!). W tym czasie połącz glinkę z octem jabłkowym a następnie dodaj trzy łyżki naparu z pokrzywy. Pamiętaj, że mieszankę możesz rozcieńczyć jeżeli masa będzie za gęsta. Następnie dodaj olej słonecznikowy (lub kokosowy) i olejek rozmarynowy (ja ten krok pominęłam) oraz ewentualnie olejek eteryczny dla zabicia zapachu octu. Tak przygotowany szampon należy wmasować w skórę głowy a następnie dokładnie spłukać. Preparat możesz przechowywać w lodówce do około dwóch tygodni.

• Jeżeli zostanie Ci wywar z pokrzyw możesz go śmiało wypić o ile oczywiście wcześniej dokładnie wypłukałaś pokrzywę. Pamiętaj jednak, że pokrzywa jest moczopędna 😀

Szampon / płukanka z korzeni łopianu i pokrzywy.

Korzeń łopianu jest idealny w walce z przetłuszczającą się skórą, dlatego też odwar dodawany do kosmetyków łagodzi podrażnienia skóry tłustej i skłonnej do trądziku. Stosowany jako szampon/płukanka zapobiega przetłuszczaniu się włosów i wypadaniu, wysusza zbyt tłuste włosy.

Składniki:

• 4 łyżki suszonych i rozdrobnionych korzeni łopianu,
• 4 łyżki suszonej pokrzywy,
• 1 litr wody.

Jak przygotować?

W większym garnku umieść korzeń łopianu oraz pokrzywę a następnie zalej je wrzątkiem i gotuj pół godziny pod przykryciem na małym ogniu. Po tym czasie odstaw płyn na dobę. Pamiętaj, żeby płyn przecedzić, ja użyłam do tego ściereczki. Płyn będzie raczej chłodny dlatego też możesz go lekko podgrzać do odpowiadającej Ci temperatury przed kąpielą.

• Do płukanki możesz dodać łyżkę lub dwie octu jabłkowego, który sprawi, że włosy będą miękkie i miłe w dotyku.
• Możesz odlać odrobinę wywaru z łopianu i przefiltrowany przelać do ciemnej buteleczki. Powstanie świetny tonik dla cery tłustej i skłonnej do wyprysków.

Mam nadzieję, że skorzystacie z tych przepisów i pochwalicie się swoimi rezultatami w komentarzu. Jeżeli pojawią się tylko pierwsze oznaki wiosny a wraz z nią i pokrzywa to nagram dla Was film 🙂

Pozdrawiam.